|
Smutne wieści. Odszedł ś.p. Tadeusz Cieślik
|

Mowa pogrzebowa Andrzeja-Marka Urbaniaka.
Drogi Panie Tadeuszu,
Stojąc na Twoja trumna, pragnę powtórzyć za Wieszczem, "Ile Cię cenić Trzeba, ten tylko sie dowie się, kto Cie strącił."
S.P. Tadeusz Cieślik pozostaje Wielunianinem jako i Szynkielowianinem, dokąd przybył w końcu lat sześćdziesiątych ub. wieku, jako młody weterynarz, tuż po odbyciu zasadniczej służby wojskowej, w czasie rozkwitu polskiego rolnictwa, gdzie w jednej tylko Gminie, która obsługiwał, hodowano tysiące krów i koni.
Wszędzie; zarówno w prywatnych, jako i państwowych gospodarstwach rolnych przyjmowany był, jako fachowiec, potrafiący stawiać nieomylna diagnozę i udzielić natychmiastowej pomocy. Jego stosunek do leczonych zwierząt i ich gospodarzy, posiadał znamię osobiste. -Jeszcze, jako dziecko pamiętam, kiedy pochylał się nad znaleziona w lesie sarna i wiewiórka uratowana w czasie zimowego dokarmiania, z takim samym szacunkiem do życia, z jakim traktuje sie religijnie i zwyczajowo, każdego chorego i potrzebującego pomocy.-Doktor Tadeusz Cieślik odpowiadał na każdy telefon, na każde wezwanie. Nie tylko w sprawach zawodowych. W czasach, kiedy w domach nie mięliśmy telefonów, poza strażą, parafia i lecznica, służył wraz z zona Danusia sąsiedzką pomocą każdemu, kto potrzebował pomocy. W bardzo szybkim czasie stal się Członkiem Szynkielowskiej Społeczności; zaprzyjaźniony przez pozostających bliżej i szanowany przez wszystkich, daleko poza granicami parafii i gminy. Można było spotkać Pana Tadeusza w Procesji Bożego Ciała, na Pasterce, czy na Ludowym Festynie, dokąd przyjeżdżał juz z Wielunia, jako emeryt. - Piszący te słowa pamięta, kiedy podczas dojazdów do odległych gospodarstw rolnych, wspominał Profesorów, uczących Go, jak pracować w zawodzie doktora-weterynarza.
S. P. Tadziu posiadał starożytną, zawodowa sztukę bycia i pozostawania doktorem... i jeszcze coś więcej, co nie udaje sie każdemu, a posiada znamiona niepowtarzalnego uroku osobistego. Tadziu posiadał oprócz umiejętności zawodowych, te właśnie nieoceniona sztukę, właściwą tylko wybrańcom. -Tadeusz gromadził wokół siebie liczne grono rodziny i przyjaciół, często odwiedzających Jego Dom, Lecznicę w Szynkielowie, znajdującą się naprzeciwko Szkoły Podstawowej. Pamiętam klasycznie urządzony ogródek prze frontem, czysty i lśniący front budynku, będącego niegdyś siedziba Gminy Szynkielów; uśmiech Gospodarza witającego każdego, kto przychodził ze sprawa. Tadziu interesował się całym otaczającym Go światem i życiem społecznym.
Pamiętał duchowe dziedzictwo ks. Stefana Jędrzejczyka, a także gospodarskie, swojego pierwszego woźnego w lecznicy, Józefa Kurowskiego "Panie”, czy odwiedziny francuskich myśliwych w kole myśliwskim "Daniel". Czuły na sprawy Rodziny, Przyjaciół, Polski; można było zastać Pana Tadeusza w domu, czytającego ''Politykę'', czy oglądającego i komentującego wiadomości Dziennika Telewizyjnego. W Szynkielowie pragnął zadomowić się na zawsze. Jego Zycie, dramatycznie przerwane było upadkiem polskiego rolnictwa w latach 90-tych. Nieco później, śmiercią Zony Danusi i Syna Krzysia. Dzień po dniu, Pan Tadeusz zdawał sie być odpornym na wszystko. Starał się się dostosować i adoptować do nowej sytuacji życiowej. W ciszy i w samotności od życia zawodowego i społecznego Na kilkanaście lat stworzył nowy dom, nowe rodzinne środowisko razem z synem Maćkiem, synowa Jola wnuczkami Aleksandra i Krzysiem. Wierny wszystkim zaskarbionym i wypracowanym w młodości przyjaźniom; pozostający z szarmanckim uśmiechem dla odwiedzających i wylewnym rozłożeniem ramion dla Przyjaciół. Zawsze spoglądający ufnie i łagodnie w przyszłość.
Niedorzeczne jest powiedzenie'' Nie ma ludzi niezastąpionych". Ciebie Tadziu nikt i nic nie zastąpi. Kochamy Ciebie, tak samo, jak będziemy czcili Świetną Pamięć po Tobie.
Wieczny Odpoczynek racz mu dać Panie.
Twój Przyjaciel i Sąsiad na zawsze - Andrzej-Marek Urbaniak |
|
|
Strona:
1
|
|
R E K O M E N D A C J E
|
Wieluń 4:40 i Wieczna Miłość
|
Prezentacja filmowa promująca projekt Wojciecha Siudmaka "Wieczna Miłość". Monument, który z jego inicjatywy powstanie w Wieluniu, będzie przypominał Europie i Światu o zbrodniczym bombardowaniu, jakiego dokonali Niemcy o godzinie 4:40, rozpoczynając 1 września 1939 roku drugą wojnę światową.
Więcej >>
|
Strona Pomagam Ukrainie
|
 |
Na stronie pomagamukrainie.gov.pl mieszkańcy Polski mogą zgłaszać gotowość pomocy uchodźcom z Ukrainy, a uchodźcy mogą zgłaszać, gdzie przebywają i jakiej formy pomocy potrzebują. |
Więcej >>
|
|
|