Szynkielów, powiat wieluński, województwo łódzkie
1 Lipca 2025, Bogusława, Haliny, Mariana
HOME ADRESY KONTAKT


   WYDARZENIA
wydarzenia 2025
wydarzenia 2024
wydarzenia 2023
wydarzenia 2022
wydarzenia 2021
wydarzenia 2020
wydarzenia 2019
wydarzenia 2018
wydarzenia 2017
wydarzenia 2016
wydarzenia 2015
wydarzenia 2014
wydarzenia 2013
wydarzenia 2012
wydarzenia 2011
wydarzenia 2010
wydarzenia 2009
wydarzenia 2008
wydarzenia 2007
wydarzenia 2006
wydarzenia 2005

Kto jest na zdjęciu?
Przed I wojną światową
I wojna światowa
1918 - 1939
II wojna światowa
Po II wojnie światowej
Różne

   PARAFIA SZYNKIELÓW
PARAFIA
ogłoszenia parafialne
Msze pogrzebowe
historia parafii
pożar kościoła
figurka ocalona
Komitet Odbudowy Kościoła
komentarze z odbudowy
fotoreportaż z odbudowy
cegiełka pomocy
fundatorzy odbudowy
fundatorzy dzwonu
Schola

  SZYNKIELÓW
lokalizacja - Google Maps
położenie geologiczne
Rezerwat Przyrody
Szkoła Podstawowa
Koło Przyjacół Szkoły
Ośrodek Zdrowia
Ochotnicza Staraż Pożarna
lokalne urzędy i instytucje
społeczeństwo
portrety
w literaturze
adresy
listy do redakcji

  HISTORIA
historia
w starej fotografii
śladami pamięci
w hołdzie przeszłości
gwara

   KOMENTARZE
komentarze

   PREZENTACJE
prezentacje 2009

   FOTOGALERIA
impresje
ze świata

   BLOK REKLAMOWY
wóz strażacki
różne

   BLISKIE OKOLICE
miejscowości
sylwetki

   ZIEMIA WIELUŃSKA
historia ziemi wieluńskiej

.
.
....
...
..

Wycieczka parafialna do Kotliny Kłodzkiej

Relacja spisana przez Emilię Urbaniak
Wycieczka parafialna do Kotliny Kłodzkiej. 2008
 

O 9.00 w sobotę rano wyruszyliśmy z Szynkielowa na naszą krótką wycieczkę.

Dzień Pierwszy. Sobota.  Szynkielów - Wrocław / Bardo
   Do Wrocławia dojechaliśmy między godziną 12.00 a 13.00. Czekał tam na nas przewodnik, który pokazał nam niektóre z licznych zabytków tego pięknego miasta. Gdy doszliśmy do Starego Rynku brzuchy naszych kolegów zrobiły się puste, więc zatrzymaliśmy się tam na krótki posiłek. Kiedy byliśmy już posileni udaliśmy się z powrotem do autobusu. Po drodze do Barda, gdzie mieliśmy się zatrzymać, nasza gitarzystka wraz ze scholą śpiewała i grała na gitarze, umilając tym czas. Nareszcie około godziny 17.00 dotarliśmy do malowniczo położonego klasztoru sióstr urszulanek. Wypakowaliśmy nasze rzeczy z autobusu i udaliśmy się do pokoi. Potem zeszliśmy (wciąż trochę głodni) na kolację. Zmówiliśmy modlitwę i zabraliśmy się za przepyszne jedzenie. Zmęczeni zwiedzaniem oraz długą podróżą natychmiast zasnęliśmy w swoich pokojach.


Dzień drugi. Niedziela.  Czermna / Taras Widokowy / Duszniki
    Dzień zaczęliśmy od mszy świętej w kaplicy klasztornej. Potem udaliśmy się wspólnie na śniadanie i wyruszyliśmy w drogę. Dziś w planach mieliśmy kaplicę czaszek, taras widokowy położony w pięknym miejscu, pijalnię wód mineralnych oraz udanie się drogą krzyżową na szczyt góry nieopodal naszego klasztoru. Autobusem pojechaliśmy najpierw do Czermnej. Widok  3 tys. czaszek wyeksponowanych w dość małym pomieszczeniu był naprawdę fascynujący. I tak jak mówił o tym przewodnik, że jest to miejsce refleksji i rozmyślań nad śmiercią, ponieważ te czaszki pochodzą z wioski, w której 80% ludności zmarło na czarną ospę. Następnie autobusem wjechaliśmy na górę z tarasem widokowym. Widok  tak małych wiosek, lasów i dolin zapierał dech w piersiach. No i oczywiście co jest o wiele ważniejsze - leżał tam śnieg. Pierwszy, który widzieliśmy podczas tych ferii zimowych. Następnym dzisiejszym celem były Duszniki. Woda lecznicza, która tam płynęła była na pewno bardzo zdrowa, wymieszana z solą co pomagało szczególnie przy bólach gardła. Do spróbowania było pięć smaków. Nie była jednak zbyt smaczna, co wcale nas nie powstrzymywało przed piciem jej. Do Barda przybyliśmy dość wcześnie, dlatego postanowiliśmy udać się na drugi taras widokowy, tym razem pieszo. Droga była długa, oznaczona jednak bardzo osobliwym szlakiem, a mianowicie stacjami drogi krzyżowej. Trudno się więc było tam zgubić. Zadyszani dotarliśmy jednak na sam szczyt. Widoki były śliczne. Wioska otoczona górami, przez którą płynie piękna rzeka. Zrobiliśmy tam wspólne zdjęcie i zeszliśmy na dół. Zejście okazało się o wiele łatwiejsze niż wejście i zajęło nam mniej czasu. Radośni, w podskokach wracaliśmy na obiadokolacje. Przeszliśmy prawie dziesięć kilometrów, więc dosłownie padaliśmy ze zmęczenia. 

Dzień trzeci. Poniedziałek.  Wambierzyce / Błędne Skały.
    Rano o godzinie 8.30 udaliśmy się na modlitwę do kaplicy. Potem zeszliśmy na śniadanie i postanowiliśmy, że najpierw pojedziemy do Wambierzyc. Po śniadaniu wzięliśmy więc plecaki z piciem i jedzeniem, a także aparaty fotograficzne bo w Błędnych Skałach czekały nas piękne widoki. Pierwszą zwiedziliśmy Bazylikę N.N.M.P. Przewodnik oprowadził nas po tej przepięknej świątyni, opowiadając o niej, a także o Wambierzycach znanych jako Kłodzka Jerozolima. Wszystko w tym mieście budowane jest symbolicznie. Liczba stopni prowadzących do Bazyliki, kapliczki, nawet nazwy rzeki, bram i gór odpowiadają nazwom z ziemi świętej. Gdy już ją zwiedziliśmy odbyło się krótkie nabożeństwo z ucałowaniem figurki Najświętszej Maryi Panny. Potem weszliśmy na Kalwarię po dokładnie 188 stopniach. Zatrzymaliśmy się na placu przed Bazyliką, aby kupić picie i trochę odpocząć. Po tym chwilowym odpoczynku wsiedliśmy do autobusu i ruszyliśmy do Karłowa. Wjeżdżając na parking przed Błędnymi Skałami jechaliśmy Trasą 100 Zakrętów. I podobnie jak stopnie w Kalwarii teraz liczyliśmy zakręty. I doszliśmy do wniosku, że nikt sobie nie wymyślił tej nazwy i, że naprawdę jest tam tyle zakrętów. Wzięliśmy ze sobą w góry trochę jedzenia i ruszyliśmy w drogę. Od razu zostaliśmy zniechęceni, ponieważ  najkrótszy szlak był zamknięty. Postanowiliśmy więc, że pójdziemy edukacyjnym. Szlak ten był naprawdę piękny. Prowadził przez las, mokradła, a na koniec prostą ścieżką. Kiedy doszliśmy do Błędnych Skał najpierw udaliśmy się na taras widokowy. Stopnie były oblodzone, więc było tam bardzo ślisko i musieliśmy być ostrożni. Podziwialiśmy piękno przyrody, zrobiliśmy zdjęcia i teraz postanowiliśmy udać się do labiryntu skalnego. I tu zaczęła się nasza przygoda. Większość była temu przeciwna, bo było tam trochę niebezpiecznie, a poza tym gonił nas czas. Weszliśmy tam jednak pod ścisłym nadzorem opiekunów. Mieliśmy się nie oddalać, aby w każdej chwili móc zawrócić. I kiedy chcieliśmy zawrócić okazało się to niemożliwe, ponieważ większość grupy nie była już widoczna. Skontaktowaliśmy się z nimi telefonicznie z prośbą, aby wracali i sami zeszliśmy na dół, czekając na nich. Wrócili prawie wszyscy prócz 5 śmiałków. Byliśmy trochę zdenerwowani, przemoczeni oraz zmęczeni. Minuty mijały,a oni dalej nie wracali. Ze złości, a dawało nam to także satysfakcję wymyślaliśmy kary dla naszych spóźnialskich. W końcu zjawili się na dole, obolali i jeszcze bardziej wystraszeni i zmęczeni od nas. Teraz przyszedł czas na zastosowanie kary. Cała piątka "skazańców" uklękła na lodzie, i z rękami w górze dziesięć razy powtarzali słowa "Już nigdy w górach nie będę się odłączał od grupy". Kiedy oni okazywali na ziemi swoją skruchę i pokorę, my robiliśmy zdjęcia, w celu zachowania jakiejś pamiątki. Droga z powrotem była o wiele krótsza i weselsza. Prawie nie mogliśmy wytrzymać ze śmiechu, kiedy nasi zagubieni opowiadali swoje mrożące krew w żyłach przygody z labiryntu. Na samym dole góry wsiedliśmy do autobusu i ani się obejrzeliśmy, a już byliśmy w ciepłej sali z kolacją.

Dzień czwarty. Wtorek.  Bardo / Szynkielów
     Rano wstaliśmy ze świadomością, że dzisiaj wyjeżdżamy i musimy się pożegnać z tym pięknym miejscem. Udaliśmy się więc na mszę święta na której dziękowaliśmy za spędzony tu czas, za to, że nic nam się nie stało oraz prosząc o to, aby bezpiecznie dojechać na miejsce. Potem zjedliśmy śniadanie i poszliśmy na górę spakować się. O 10.00 rano zeszliśmy z torbami na dół gotowi do wyjazdu. Pożegnaliśmy zakonnice piosenką "Tyś jak skała", która wszystkim bardzo się podobała i wyruszyliśmy w drogę powrotną. Do Szynkielowa jechaliśmy trzy godziny, zatrzymując się po drodze w Mc'Donaldzie z powodu pustych brzuchów. Na miejsce dojechaliśmy o godzinie 15.00 witając się od razu z stęsknionymi rodzicami. Całą wycieczkę pogoda nam dopisywała, tylko w ostatni dzień kiedy wyjeżdżaliśmy zaczął padać deszcz. No cóż liczymy, że jeszcze nie raz będziemy mogli odwiedzić te piękne tereny.

 Autorka relacji: Emilia Urbaniak


   Autor zdjęć Bartosz Kasprzak

Wycieczka do Kotliny Kłodzkiej. Luty 2008 Wycieczka do Kotliny Kłodzkiej. Luty 2008
Wycieczka do Kotliny Kłodzkiej. Luty 2008 Wycieczka do Kotliny Kłodzkiej. Luty 2008
Wycieczka do Kotliny Kłodzkiej. Luty 2008 Wycieczka do Kotliny Kłodzkiej. Luty 2008
Wycieczka do Kotliny Kłodzkiej. Luty 2008 Wycieczka do Kotliny Kłodzkiej. Luty 2008

Czytaj Portal Weselny
Strona: 1

<- Wstecz Do góry


R E K O M E N D A C J E
Parafialna strona internetowa Szynkielowa

Więcej >>
Cmentarz. Mapa

Więcej >>
Archiwum głoszeń parafialnych

Więcej >>
Kto jest na zdjęciach
 Jeśli rozpoznajesz na fotografii osoby lub okoliczności jej powstania, to pisz na adres Redakcji szynkielow@amr.pl.

Więcej >>
Wieluń 4:40 i Wieczna Miłość
Wieluń 4:40. Początek II wojny światowej. Wieczna Miłość Wojciecha SiudmakaPrezentacja filmowa promująca projekt Wojciecha Siudmaka "Wieczna Miłość". Monument, który z jego inicjatywy powstanie w Wieluniu, będzie przypominał Europie i Światu o zbrodniczym bombardowaniu, jakiego dokonali Niemcy o godzinie 4:40, rozpoczynając 1 września 1939 roku drugą wojnę światową.

Więcej >>
Uroczystość upamiętnienia ofiar II wojny światowej
 2008-11-11  Święto Odzyskania Niepodległości.
Świeto Odzyskania Niepodległości. Uroczystość upamiętnienia ofiar II wojny światowej.W dniu Święta Odzyskania Niepodległości Szynkielowianie uczcili pamięć ofiar II wojny światowej.

Więcej >>
Ofiary II wojny światowej w parafii Szynkielów
OFIARY II WOJNY ŚWIATOWEJ W PARAFII SZYNKIELÓW. Autorka Bożena Rabikowska. Szynkielów [2008 r.]  Bożena Rabikowska
w biorze opracowała
biogramy ofiar II wojny
światowej związanych
z parafią Szynkielów.
Wszystkie dane zawarte w zbiorze autorka gruntownie
zweryfikowała w drodze badań
archiwalnych.

Więcej >>
Ofiarom II wojny światowej

Więcej >>
Filmy z uroczystości
 2008-11-11 Odsłonięcie tablic pamięci.
Oglądaj
matriał filmowy
z uroczystości
odsłonięcia tablic
pamięci.

Więcej >>
Wspieramy Szynkielowskie Stowarzyszenie RAZEM

Więcej >>
Pomoc dla Norberta Graczyka

Więcej >>
Wspieramy Fundację ABY ŻYĆ

Więcej >>
Solidarni z Ukrainą

Więcej >>
Strona Pomagam Ukrainie
Na stronie pomagamukrainie.gov.pl mieszkańcy Polski mogą zgłaszać gotowość pomocy uchodźcom z Ukrainy, a uchodźcy mogą zgłaszać, gdzie przebywają i jakiej formy pomocy potrzebują.

Więcej >>
Szynkielów w widokówkach

Więcej >>
PODZIĘKOWANIE


Więcej >>
Stulecie Ochotniczej Straży Pożarnej w Szynkielowie


Więcej >>
....................................................................................................................................................................................................................................
Wędrówki  po serwisie  historia / położenie geologiczne / położenie geograficzne / parafia katolicka Szynkielów / Szkoła Podstawowa Koło Przyjaciół Szkoły Posdtawowej Ochotnicza Straż Pożarna / ważne adresy / urzędy i instytucje / społeczeństwo / portrety / Szynkielów w literaturze fotogaleria IMPRESJE listy otrzymane /
 Serwis Internetowy Szynkielów
www.szynkielow.amr.pl 
szynkielow@amr.pl 
copyright
© by AMR CAMPANIA 
Wszelkie prawa zastrzeżone
Tabliczki informacyjne Urny konkursowe  Urny wyborcze Kabiny wyborcze Dekoracje świąteczne Parawany wyborcze Herby, godła Dekoracje bożonarodzeniowe