DO SYNKA LIST Z OBOZU
Grzegorz Timofiejew, KL Gusen 1944
Tajny konkurs literacki, I nagroda
(fragment)
Jeślibym mógł do Ciebie pisać
piękno i czar biorąc za style,
może bym kreślił mgłą na ciszach
i zamiast kropek kładł motyle.
Może bym prawdy zaoszczędził,
abyś przed czasem się nie wzdrygnął,
że płosząc bajki i gawędy
dzieciństwo truję ci maligną.
Jeślibym mógł do Ciebie pisać…
Lecz dłoń z obozu wyciągnięta
na elektrycznych drutach zwisa
i groźnie woła w świat: pamiętaj !
Tę dłoń w konwulsji oszalałej
na stosie trupów i dnie nocy
spostrzegłem i zapamiętałem
jak sztandar śmierci… Jeszcze oczy,
które już gasły, a widziały
daleko – pełne takiej siły,
że rwały w proch kamienne skały
i szły do kraju, i budziły.
Recytował: Kamil Kałużny.
powrót do Apelu Ofiar