  Najpiękniejsze słowa
Chciałem ci dzisiaj przynieść kwiaty, mamo, Najpiękniejsze na świecie i jak krew czerwone Ale wiem, że to tak bardzo mało, Za noce mi darowane i dni poświęcone.
Chciałem ci powiedzieć słowa, Takie, których nikomu nie mówiłem nigdy, Ale za uboga jest każda ludzka mowa I myśli mi na wargach, jak rosa, zastygły.
Chciałem całować twoje dłonie, Jak wierni całują świętość swych ołtarzy, Bo wiem, że nosiłaś w swoim sercu płomień Mnie tylko iskrą życia kiedyś darowany.
Ale patrząc na ciebie jestem znów jak dziecko, i pośród słów milionów wybieram najświętsze, Które brzmi jak harfa trącona pieśnią, Jak poezja utkana najpiękniejszym wierszem.
Przez całe życie na ustach je niosę, Od kolebki, w chwilach złych, do ostatka. Ze słów najpiękniejszych w każdej ludzkiej mowie, Ciepłe, jak słońca promień jedno słowo – matka!
Bez znaczenia są kwiaty i czyny wyblakłe, Bez wartości to wszystko, co dać ci dziś zechcę. Więc za noce, za łzy i marzenia zgasłe, Dziś w darze, matko moja, Daruję ci serce! J. Wichracka
|