„Człowiek naprawdę wielki, nawet gdy włada, jest służebnikiem.” Ks. Kardynał Stefan Wyszyński
LIST OTWARTY DO WÓJTA I RADNYCH GMINY KONOPNICA
Szanowni Państwo,
Po wywiadzie udzielonym (krótko przed Bożym Narodzeniem 2011) Radiu Ziemi Wieluńskiej przez Wójta Gminy – Wacława Szumigaja, w którym zadeklarował on zamiar likwidacji szkół podstawowych w Szynkielowie i w Rychłocicach (ew. pozostawienia w nich klas I-III), do redakcji Serwisu Internetowego Szynkielowa zaczęły napływać zapytania i prośby od rozsianych po Polsce – i nie tylko – byłych uczniów szynkielowskiej podstawówki. Internauci zwracali nam uwagę na sprawy, które z bliska widać słabiej. Właściwą perspektywę uzyskuje się dopiero, gdy z daleka śledzi się życie wsi, gminy, a nawet kraju.
Trudno w liście otwartym scharakteryzować wszystkie poruszane problemy, zatem ograniczymy się do podstawowych – najbardziej szokujących internautów, a jednocześnie spraw niezmiernie ważnych w życiu mieszkańców wsi i gminy.
Na stronie internetowej gminy podano, iż w dniu 13(!) grudnia 2010 roku, na II Sesji Rady Gminy, głównym punktem obrad było złożenie ślubowania przez Wacława Szumigaja wybranego na Wójta Gminy Konopnica. Oto treść tej przysięgi:
„Obejmując urząd Wójta Gminy, uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców gminy. Tak mi dopomóż Bóg.”
Uwagi kierowane przez internautów nie mogą budzić zdziwienia tych, którzy podobnie jak Redakcja Serwisu, dowiedzieli się o planach Wójta z lokalnego radia i tzw. „poczty pantoflowej”. Gdzie w takim postępowaniu daje się zauważyć dobro publiczne, pomyślność gminy i poważne traktowanie mieszkańców – pracodawców i płatników wynagrodzeń? W jednym z listów napisano otwarcie: „Samorządność nie jest władzą absolutną. Samorządność to sprawowanie urzędu, ale z mieszkańcami, dla mieszkańców i w ich imieniu”. Trudno nie przyznać racji takiemu stwierdzeniu.
Internauci prześledzili również opublikowane plany rozwoju gminy i wsi. Zwrócili uwagę, że w punkcie 2.3.3 (Oświata i edukacja) „Planu rozwoju lokalnego Gminy Konopnica na lata 2008-2015”, napisano co następuje: „Gmina Konopnica za priorytet uważa inwestycje dotyczące oświaty i wychowania. W planach znajduje się m.in. modernizacja sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej i Publicznym Gimnazjum w Konopnicy, termomodernizacja budynków szkół podstawowych w Konopnicy i Szynkielowie, budowa boiska przyszkolnego w Szynkielowie .[...]”. Jak te plany mają się do radiowej zapowiedzi Wójta i jego późniejszych działań?
W uchwalonym 28. października 2011r., a więc 2 i pół miesiąca temu, „Planie odnowy miejscowości Szynkielów na lata 2011-2018 (załącznik do uchwały Nr X/48/11), na stronie 23. tego dokumentu zaliczono szkołę w Szynkielowie do instytucji o dużym znaczeniu. Wśród planowanych dla wsi inwestycji znalazła się budowa boiska wielofunkcyjnego o koszcie prawie 389 tys. zł (s.25). Rodzi się więc uzasadnione pytanie: - Co się stało, że po kilkudziesięciu dniach od przyjęcia w/w dokumentu (Planu Odnowy Wsi), Wójt rozpoczyna trudną do zrozumienia grę – bez dyskusji ze społecznością? Czy nie słusznie zauważył jeden z naszych korespondentów: „Ileż to trzeba było zmienić, żeby zostało po staremu? W naszym kraju trzeba było nawet zmienić ......USTRÓJ !!!” W obliczu rozpowszechnianych różnorakich wieści o zamiarach wójta Gminy względem szynkielowskiej szkoły, poproszono jej Dyrektora o spotkanie i bliższą charakterystykę planowanych przedsięwzięć miejscowych władz. Na spotkanie w szkole przyszło ponad 60 osób, z których część ma już wnuki w wieku szkolnym. Z uwagą wysłuchano krótkiego wystąpienia Dyrektora Pokorskiego. Wyjaśnił on zebranym, że nie dysponuje pełnymi danymi odnośnie kosztów prowadzenia szkół w gminie, w tym również kosztów dowozu uczniów itd. Zobowiązano więc radnych do uzyskania rzetelnych danych również na ten temat. W dalszej kolejności poprosiła o głos Bożena Rabikowska i na wstępie zacytowała łacińskie przysłowie: „Radź się przeszłości, kieruj teraźniejszością, patrz w przyszłość”. Przysłowie to było podstawą do skierowania do zgromadzonych szynkielowian kilku pytań:
1. Co by nam poradzili Ci, którzy byli tutaj przed nami? Ci, którzy nieustająco pisali prośby o dofinansowanie budowy tej szkoły? Ci, którzy zrzekli się po cząstce swojej bezcennej ziemi na miejsce na budowę szkoły – i nie tylko? Ci, którzy kopali i mieszali glinę, wyrabiali i wypalali cegłę, a także Ci, którzy po „kocich łbach”, furkami na żelaznych kołach, wozili z Mokrska brakującą cegłę? Czy Oni pozwolą nam spać spokojnie i z podniesioną głową wejść na cmentarz, gdzie spoczęła większość z nich? Oni – w dużej części analfabeci – pragnęli, aby ich dzieci i kolejne pokolenia szynkielowiaków były mądrzejsze. Koleżanka Rabikowska podkreśliła, że Szynkielowowi nikt ani placu, ani budynku szkolnego nie zostawił i nie sfinansował. Nie można zatem tej wsi traktować tak, jak miejscowości, w których szkoły zbudowano za pieniądze podatników (w tym szynkielowskich !).
2. Odnosząc się do drugiego członu wspomnianego łacińskiego przysłowia – „kieruj się teraźniejszością” – podkreślono, że – podobnie jak w każdej, nawet najmniejszej społeczności, czyli rodzinie – wszelkie problemy powinny być rozpatrywane i rozwiązywane na drodze dyskusji i wspólnego poszukiwania dróg wyjścia z trudnych sytuacji. Tylko takie postępowanie – oparte na prawdzie, szczerości i zaufaniu oraz gruntownej analizie aktualnego stanu – pozwala na właściwe rozwiązywanie problemów.
3. Nieco więcej czasu zostało poświęcone trzeciej części przysłowia, a mianowicie sformułowaniu - „patrz w przyszłość”. Koleżanka przypomniała zebranym, iż Amerykanie na 100-dolarowym banknocie umieścili podobiznę B. Franklina (1706-1790), wielkiego polityka i wynalazcy (jednego z 17 dzieci w zwyczajnej, niezamożnej rodzinie). To on jest autorem przez wieki cytowanych słów: „Inwestowanie w wiedzę zawsze przynosi największe zyski.” A co my czynimy? Jaka przyszłość czeka gminę, zwłaszcza wieś Szynkielów za kilka (kilkanaście lat)? Czy będzie to nadal wieś żyjąca głównie z rolnictwa? I odpowiadała sobie sama: - Na pewno nie, bowiem kopalnia zmieni nie tylko Łeszczyn, Stolec czy Złoczew i jeszcze inne wsie. Zmieni także Szynkielów. Prognozowanie w tym względzie jest trudne, ale przecież wystarczy przeanalizować zmiany w miejscowościach w pobliżu Bełchatowa i innych kopalń. Pytanie zadane zgromadzonym: - Czy władze gminy w jakiś sposób analizują tę sytuację? - pozostało bez odpowiedzi. Szkoda, że nie ma dyskusji na te tematy, nie ma wskazówek dla młodzieży, podpowiedzi dla mieszkańców, nie próbuje się definiować przypuszczalnych dróg rozwoju wsi i gminy. Brak wizji, brak koncepcji i programów rozwoju oraz informacji przeczą zasadom dobrego zarządzania, do których należą także: szczere, sumienne analizy problemów i dróg rozchodzenia się funduszy oraz stwarzanie warunków do realizacji planów zarządzanej społeczności.
Szanowni Państwo. List ten chcielibyśmy zakończyć słowami Stefana Żeromskiego oraz słowami z korespondencji jednego z internautów. Otóż Stefan Żeromski powiedział kiedyś: „Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom.” Nie schlebialiśmy w tym liście nikomu, z wyjątkiem naszych przodków, którzy mogą służyć wielu społecznościom za wzór pracowitości i dbałości o przyszłość tych, którzy przyjdą po nich. Właśnie za Ich myślenie i postępowanie w najtrudniejszych dla Polski latach po odzyskaniu niepodległości, w 2005 r. upamiętniliśmy Ich kamienną tablicą zawieszoną na budynku szkolnym. Z kolei jeden z internautów napisał nam bardzo smutne, dające wiele do myślenia słowa: „Świat nam ucieka...” Na takim hamulcu ręcznym daleko nie zajedziemy.” Czyż to nie zastanawia? Czy jednak nie trwa to za długo, skoro niewiele się zmienia od lat trzydziestych ubiegłego wieku?
Apelujemy gorąco o racjonalne działania, podejmowane na podstawie szczerych i rzeczowych rozmów.
NIE MOŻEMY, NIE WOLNO NIKOMU Z NAS MYŚLEĆ KATEGORIAMI – „PO NAS CHOĆBY POTOP”. PRACOWAĆ TRZEBA NIE TYLKO DLA SIEBIE, ALE PRZEDE WSZYSTKIM DLA TYCH, KTÓRZY PRZYJDĄ PO NAS.
W imieniu korespondentów strony internetowej Szynkielów: Podpisali w dniu 14.01.2012 roku
Bożena Rabikowska - Wieluń Andrzej Marek Urbaniak – Chicago (USA) Lech Sikora – Jastrzębie Zdrój
|